Tematyka eko w Polsce ucichła już jakiś czas temu, a nawet kiedy było o niej najgłośniej, większość ludzi w dbaniu o środowisko ograniczała się do udostępniania w relacjach na Instagramie zdjęcia siebie z kawą na wynos w papierowym kubku trzymając na ramieniu bawełnianą torbę. Tymczasem w sferze publicznej i social mediach słyszymy i widzimy coraz mniej, a środowisko nadal niszczeje w zatrważającym tempie. Prawda jest taka, że nie trzeba nosić torby z dużym logiem “noszę się ekologicznie”, a zmienić niektóre ze swoich nawyków, które faktycznie będą coś wnosić. Wybrałem tylko kilka przykładowych z wielu czynności, które wymagają minimalnego wysiłku, aby pomogły otoczeniu, w którym żyjemy.
1. Kranówka
Plastikowe butelki rozkładają się od 100 do nawet 1000 lat! Poza tym, butelkowana woda zanim dotrze do twojego okolicznego sklepu, którym robisz codziennie zakupy przemierzy setki kilometrów, emitując po drodze duże ilości gazów cieplarnianych do atmosfery. Butelki są cały czas zamknięte w nagrzanej naczepie. Według Badania-medyczne.pl: “Zostawiając butelkę z wodą na słońcu czy w rozgrzanym pojeździe poddajemy ją działaniu promieni UV, a te powodują niszczenie zewnętrznych warstw tworzywa, z jakiego jest wykonana.”.
Dodatkowo, woda z kranu, która spełnia normy jako woda zdatna do picia bez przegotowywania jest kilkadziesiąt razy tańsza od tej kupionej w sklepie. Jeśli nie jesteś pewien jakości wody z twojego kranu warto kupić butelkę lub dzbanek filtrujący, który możemy kupić już od 20 zł, a wkłady filtrujące kosztują średnio tylko 15 zł. Starczają one na kilka tygodni, a nawet miesięcy.
2. Używaj listwy zasilającej z wyłącznikiem/ Wyłącz tryb czuwania
Pralka, mikrofalówka, drukarka, czy też ekspres do kawy. W domu przeciętnego Polaka pojawia się coraz więcej urządzeń RTV/AGD, co wiąże się z zużyciem prądu. Prawie każde nowoczesne urządzenie ma wbudowane tryb czuwania; nawet nieużytkowane urządzenie pobiera prąd.
W skali miesiąca pozostawianie takich urządzeń w stałym trybie czuwania kosztuje łącznie od kilku do kilkudziesięciu złotych, ale w skali roku mogą to być nawet setki. Jeśli nie czujesz się pewnie w tym temacie i zwyczajnie nie chcesz grzebać w ustawieniach, albo w niektórych z twoich domowych elektronicznych urządzeń nie można wyłączyć trybu “standby” lub nie masz cierpliwości co chwilę podłączać/odłączać ich do/z gniazdka, wtedy dobrą opcją jest zakup listwy zasilającej z wyłącznikiem, którą dostaniesz w każdym większym supermarkecie od 20 zł
3. Zredukuj ilość kupowanych ubrań
Według World Wildlife Fund potrzeba 2700 litrów wody do wyprodukowania bawełny na jedną koszulkę. Szokująca liczba, prawda? Na rynku jest wiele sklepów (chociażby second-hand'y, w których często można znaleźć dobry jakościowo ciuch dużo taniej) i aplikacji (np. Vinted, albo masa grup na Facebooku), gdzie możesz kupić i sprzedać ciuchy z drugiej ręki, często w idealnym stanie.
Dodatkowo, woda z kranu, która spełnia normy jako woda zdatna do picia bez przegotowywania jest kilkadziesiąt razy tańsza od tej kupionej w sklepie. Jeśli nie jesteś pewien jakości wody z twojego kranu warto kupić butelkę lub dzbanek filtrujący, który możemy kupić już od 20 zł, a wkłady filtrujące kosztują średnio tylko 15 zł. Starczają one na kilka tygodni, a nawet miesięcy.
Dobrym rozwiązaniem są również ubrania z ekologicznych tkanin takich jak na przykład: bawełny organicznej, lnu i konopi. Wszystkie są delikatne, miłe w dotyku, nie podrażniają skóry i nie uczulają. Wiele sklepów odzieżowych do sprzedaży wprowadziło produkty zrobione z materiałów w 100% z recyklingu, na przykład: stroje kąpielowe. Przed zakupieniem nowych ciuchów koniecznie przejrzyj szafę. Stare ubrania, w których już nie chodzisz mogą posłużyć za surowiec do zrobienia nowych. Ostatnio popularne stały się jeansowe spodnie i płaszcze “patchworkowe”, czyli pozszywane z wielu materiałów.
4. Segreguj i zredukuj śmieci
Tutaj nie ma co się rozwodzić. Szkło do pojemnika na szkło, gazety/papier do pojemnika z papierem, metalowe puszki do metalu, resztki jedzenia do zmieszanych. Naprawdę prosty nawyk, który pomaga środowisku i twojemu portfelowi. Wystarczy się tylko trochę poćwiczyć, a potem przyjdzie to naturalnie i wejdzie w nawyk.
Ceny śmieci zmieszanych od cen śmieci segregowanych wynoszą - w zależności od gmin - nawet blisko 2 razy więcej za śmieci zmieszane. Dodatkowo gospodarstwa domowe decydujące się na kompostownik nie muszą oddawać śmieci zmieszanych zaoszczędzając jeszcze więcej w opłatach za wywóz śmieci. Uzyskany kompost, za który nie płacisz jest źródłem naturalnego nawozu do użyźnienia gleby w ogrodzie lub doniczkach.
Zredukować ilość śmieci możesz kupując naturalne mydło w kostce, czy też naturalny płyn do mycia naczyń w kostce. Te produkty są zazwyczaj pakowane w papierowe lub kartonowe opakowania zamiast zdecydowanie dłużej rozkładających się plastikowych butelek. Cena powyższych produktów w kostce jest zbliżona do tych samych produktów w butelkach, a są bardziej ekologiczne.
5. Opakowania wielorazowe
Kiedy byłem młodszy dostawałem do szkoły śniadania w foliowych, jednorazowych woreczkach. W którymś momencie zwyczajnie zauważyłem, że wydawanie pieniędzy na jednorazowe opakowania których nie da się użyć wielokrotnie, a poza tym jest przecież masa długo rozkładających się śmieci, jest bez sensu.
Jednorazowe opakowania, nawet te papierowe, można zamienić na wielorazowe, nawet te plastikowe które starczą na więcej niż tylko jedno wyjście do pracy/szkoły. A na zakupy zamiast papierowej lub foliowej torby zakupionej przy kasie, bierz ze sobą torbę wielorazowego użytku.
Kluczem do zmiany nawyków jest właściwe podejście. Zanim zdecydujesz się na zmianę nawyku musisz go poprawnie zidentyfikować. Czym jest? Dlaczego chcesz go zmienić? W czym ci przeszkadza? Kiedy uda ci się zidentyfikować problem ustal plan działania. Nawyki kształtują się przez długi czas i trudno zmienić stary na nowy. Według niektórych źródeł, aby zmiana nawyki była skuteczna najlepiej pracować nad jednym w danym momencie. Nie ma określonego czasu, w jakim uda ci się go zmienić. Zazwyczaj potrzeba na to minimum 3 tygodnie. Małe postępy, są dużym sukcesem, dlatego nie zapominaj ich nagradzać. Najważniejszym elementem jest wiara. Jeśli nie uwierzysz w to, że zmiana jest możliwa nic się nie zmieni. To właśnie od tych małych rzeczy zaczynają się duże zmiany. Widok zza okna jaki znamy nie jest obiecany na zawsze, dlatego zacznij dbać o planetę zaczynając od siebie i swoich nawyków. Kto wie, może to właśnie to ty jesteś kluczowym elementem do poprawy jakości środowiska?