Krasnoludzki, czyli solidny szampon w kostce

ok. 80g

Czy wiatry północy wysmagały Ci fryzurę? A może ta ostatnia bitwa z orkami sprawiła, że straciły blask? A może po prostu, jak każdy porządny Krasnolud potrzebujesz solidnej kostki szamponu, żeby porządnie umyć włosy, bez zbędnych, typowych dla Elfów ceregieli? Świetnie się składa. Oto on, solidny, naturalny, wegański szampon w kostce. Najlepsze oleje, słuszna dawka odżywczych ziół i oczyszczającej zielonej glinki oraz przyjemny zapach zwycięstwa!

PS.Zwycięstwo pachnie rozmarynem

Oto i jest. Wyczekiwany, wymuskany i autentycznie dobry: szampon w kostce…

W całej lawinie testów orzekliśmy, że nasz szampon w kostce będzie tak naprawdę szamponem w półkulce. Metodą prób i błędów doszliśmy do tego, że użytkowanie takiej formy jest po prostu najwygodniejsze: półkulka fajnie leży w dłoni, nie wyślizguje się i nie wypada. No i grzecznie leży na półeczce!

W skrócie: polecany do każdego typu włosów, szczególnie wymagających intensywnego oczyszczenia i przetłuszczających się.

Bazą szamponu jest bardzo delikatny surfaktant wytwarzany z kokosa: kokoiloizetionian sodowy (sodium cocoyl isethionate). Była to zdecydowanie najdelikatniejsza substancja, którą testowaliśmy. Jednocześnie świetnie oczyszcza włosy nie pozostawiając na nich żadnych nieprzyjemnych osadów (jak w przypadku mycia włosów mydłem sodowym). Szampon na neutralne PH (5/6 pH) i nie wymaga zakwaszania czy innych cudów: używa się go dokładnie tak, jak klasycznego szamponu w płynie. Tylko, że nie jest w płynie 🙂
Do kostki dodaliśmy też zieloną glinkę, która intensyfikuje właściwości oczyszczające szamponu, oczyszcza włosy i skórę głowy z zanieczyszczeń i toksyn, działają odkażająco i lekko peelingująco. Przywraca równowagę w wydzielaniu sebum i normalizuje te procesy.
Zastosowana mieszanka 3 olejów roślinnych: oleju kokosowego, arganowego i awokado wykazuje bardzo dobre działanie w procesie dogłębnego nawilżania włosów. Oleje nadadzą im miękkości, przyjemnej puszystości i zdrowego blasku.

Właściwości ekstraktu z pokrzywy w pielęgnacji włosów są znane od dawna, żadna to tajemnica i rocket science – dzięki bogactwu witamin: K, E, B1 i C, pokrzywa działa na włosy wzmacniająco, pomaga w walce z przetłuszczaniem się i wypadaniem włosów. Generalnie mocno się kumpluje z włosami. I to nie tak, że chodzą czasem na browara i bilard, tylko na grubo: pokrzywa totalnie byłaby włosów świadkiem na ślubie.

Hydrolat z szałwii działa bakteriobójczo, odkażająco i tonizująco. Wspiera działanie pokrzywy i zielonej glinki, elegancko domykając naszą kompozycję. Dodatek alg morskich, to elegancki antybakteryjny finisz i ostateczna kropka nad i.

Szampon pachnie intensywnie ziołowo z nutą cytrusów, dzięki olejkom eterycznym z rozmarynu i z limonki. Wiecie jak działają? Zgadliście! ANTYBAKTERYJNIE!

Włosy zostają porządnie oczyszczone bez efektu przesuszenia. Produkcja łoju zostaje znormalizowana, a człowiek jest świeży, czyściutki i miękko-włosy. No szał.

Szamponu w kostce używa się dokładnie tak, jak standardowego szamponu: myjesz i spłukujesz wodą 🙂

Możesz zarówno spienić szampon w dłoniach i na mokre włosy nałożyć pianę, lub bezpośrednio, kostką, pocierać mokre włosy.

Półkulka waży min. 80g, porządna kostka spokojnie wystarcza na 30 myć średniej długości włosów (takich do łopatek).